czwartek, 27 lutego 2014

Na miejsca, gotowi, START!


Pierwsze przejawy wiosny w tym roku zawitały do nas wyjątkowo wcześnie. Słoneczne dni i dodatnia temperatura zachęcają do spędzania czasu poza domem. Dziś proponujemy jak urozmaicić zabawę do której dzieci nie trzeba długo namawiać – WYŚCIGI!

PRÓBA RÓWNOWAGI

Sztuką nie jest samo dobiegnięcie do linii mety, ale zrobienie tego w taki sposób, by nie zgubić przedmiotu niesionego na głowie lub przed sobą. W czasie animacji najczęściej wykorzystujemy do tej konkurencji talerze cyrkowe, które należy utrzymać podczas wyścigu na głowie. Można je jednak zastąpić miseczkami, jak i znanymi nam z podstawówki woreczkami z ziarnami. Innym pomysłem na sprawdzian równowagi jest wyścig z jajkiem niesionym przed sobą na łyżce, oczywiście ugotowanym! J

DRUŻYNOWY PORTRET

Ta zabawa może dostarczyć dużo śmiechu! Odbywa się na zasadzie sztafety, a rolę przekazywanej pałeczki pełni flamaster. Dzieci po kolei biegną do linii mety, na której znajduje się arkusz papieru. Każde z nich dorysowuje jeden element twarzy  (np. oko, nos, usta, wąsy), a następnie wraca na linię startu i przekazuje flamaster kolejnej osobie. Na początku zabawy można ustalić czyj portret staramy się narysować. Kiedy cała drużyna pokona już trasę wyścigu, podchodzi do namalowanego portretu i podziwia swoje dzieło.  Ubaw gwarantowany! J

SKOKI KANGURA

Kto powiedział, że wyścigi mogą odbywać się tylko w formie biegu? Równie dobrze można skakać! A żeby było jeszcze ciekawiej – skakać z balonem włożonym między kolana! J Wbrew pozorom utrzymanie balona między nogami aż do mety nie należy do najprostszych zadań. Przy tej zabawie należy zwrócić uwagę na wielkość balona – zbyt mocno napompowany może sprawić małym dzieciom problem. Inną wersją skoków kangura są skoki w workach. 



Zaproponowane urozmaicenia można dowolnie łączyć, co sprawdza się przede wszystkim przy zabawie ze starszymi dziećmi, dla których nawet po wprowadzeniu jednego utrudnienia konkurencja nadal wydaje się być zbyt prosta. Niech spróbują skoków kangura z woreczkiem na głowie i flamastrem w ręce – może to sprawi im trochę więcej kłopotów, a tym samym – więcej zabawy! ;)